Internet i technologia

Wielu ludzi, którzy przenieśli się z miasta na wieś, teraz tego żałuje. Najważniejszy podawany przez nich powód tego narzekania, to jednogłośnie przebywanie poza centrum wydarzeń. I nie mają tu dokładnie na myśli, że w
dużym mieście cały czas coś się dzieje, że są koncerty i imprezy. Bardziej chodzi o zagadnienia przyziemne, o to, że jak trzeba coś załatwić to zostaje miasto. A dotyczy to urzędów i galerii handlowych, a także innych usług.

Można stwierdzić, coś za coś. Za te niedogodności ludzie poza miastem żyją spokojnie, nie muszą się martwić otaczającym zgiełkiem, nie zagrażają im zanieczyszczenia i inne skutki życia w miejskiej dżungli. Poza miastem, chociaż muszą pokonywać znaczne odległości, to mogą się uspokoić, nacieszyć świeżym, wiejskim powietrzem, a ponadto odpocząć od szaleńczego miejskiego pędu. W mieście bowiem nawet, jak wrócimy do domu, to dalej widzimy przez okno ta gonitwę, w której tez bierzemy udział. Na wsi w końcu nasze oczy cieszy zieleń, przyroda,natura, która koi i motywuje do życia. W mieście tylko beton, uliczne korki i bloki.

Istnieje możliwość by pójśćdo parku, ale tam też słychać dźwięk miasta. Wiele jednak osób przebywających na wsi twierdzi, że nie odnalazł tam spokoju, lecz nieustanną niepokój. Z jednej strony, że wszędzie daleko, z drugiej, że wszyscy się znają i plotkują, jeszcze z innej, że widoczna jest ubóstwo i patologia. Najbardziej widoczny z tych zażaleń jest ostatni aspekt, lecz czy nie jest to widoczne w mieście? Przecież nędza jest wszędzie, a w mieście czasami jest widoczna, aż za bardzo.

Poza tym, ludzie choć mają dostęp do sieci i mogą przez niego większość potrzebnych artykułów zamówić, chcą mieć stycznośćz galeriami handlowymi, gdzie mogą przy najmniej pooglądać sprzęt RTV przed zakupem (można spojrzeć też tutaj: ). To dla niektórych niezwykleszczególnie istotne. ważny jest również bliskość ludzi, który na wsi się trochę traci. Można mieć oczywiście wielu znajomych, jednak będąc tak daleko poza miastem wiele kontaktów nie jest w stanie przetrwać. Zwłaszcza, że funkcjonujemy w czasach Facebooka i innych portali społecznościowych, przez co ludzie z mniejszą częstotliwością się ze sobą umawiają. A skoro tak jest, i nawet żyjemy w tym samym mieście, to tym bardziej jak mieszkamy trochę dalej. Na pewno się przyda: nawigacja turystyczna na